Noc, którą spędził Napoleon w Lubaniu na Dolnym Śląsku była dla niego pracowita. Szykował się do bitwy z odwiecznym wrogiem wodzem armii pruskiej Blucherem i z wyjątkiem kilku godzin snu, całą noc opracowywał plna starcia, pisał rozkazy.
Pierwszego pobytu Napoleona w Lubaniu na Dolnym Śląsku nie odnotowały kroniki tego miasta. Cesarz przyjechał tu w nocy z 17 na 18 lipca 1807 roku. Był w drodze z Bolesławca do Zgorzelca. Do Lubania towarzyszyła mu eskorta pułku dragonów bawarskich.
Drugi raz do Lubania na Dolnym Śląsku cesarz przyjechał wieczorem 20 sierpnia 1813. Było to podczas kampanii sasko-śląskiej sierpniowego etapu kampanii sasko-śląskiej. Tym razem towarzyszyła ma 3 dywizja Starej Gwardii, dywizja generała Waltera oraz rezerwa artylerii Gwardii a także dywizja generała Roguet, dywizja Gwardii gen. Ornano, Młoda Gwardia księcia Trewizy oraz mała kwatera główna w sumie ok. 90 tysięcy żołnierzy.
Napoleon zatrzymał się w najokazalszym ówcześnie budynku, domu kupca von Hüllesheima przy Richterstrasse 2 (obecnie ul. Spółdzielcza). Po wielkim pożarze miasta w roku 1760 zniszczeniu uległy prawie wszystkie domy mieszczańskie. Część historyków uważa, że zatrzymał się w Domu pod Okrętem,jednym z nielicznych, które ocalały do tej pory. Jednak kamienica „Hüllesheimschen Haus” był bardziej reprezentacyjnym, stał bliżej rynku. Dom pocgodziłz początku XVIII wieku, wybudowany został w stylu barokowym. Prowadził do niego kamienny portal. Z kolumny z dwoma pilastrami zwieńczonych kapitelami w stylu korynckim. Nad wejściem wisiał kamienny herb miasta (2 skrzyżowane klucze) oraz figury Merkurego oraz dwóch kobiet.
Wieczorem władze miasta oświetliły centrum miasta na część znamienitego gościa. Sam Napoleon nie poświęcił jednak zbyt wiele czasu mieszkańcom. Spał też niedługo, praktycznie przez całą noc dyktował rozkazy.
Według książki Mariusza Olczaka “Kampania 1813”, pierwszy o północy – do marszałka Macdonalda, w którym napisał m.in. “Moją intencją jest atakować.” Kolejne rozkazy miały być wysłane do marszałka Berthiera (cztery rozkazy), do barona Corbineau, Marmonta, do marszałka Neya – w sumie osiem rozkazów napisanych między północą a piątą rano.
W nocy powstał plan bitwy, jaką chciał wydać pruskiej armii Bluchera w okolicach Lwówka Śląskiego. O świcie z Lubania ruszyli do korpusów kurierzy z rozkazami dotyczącymi bitwy. Również o świcie Napoleon opuścił Lubań udając się sześciokonnym powozem do Lwówka Śląskiego, do którego dotarł o godzinie 10 (ale o tym napiszę przy innej okazji).
Dom,w którym mieszkał napoleon nie przetrwał do naszych czasów. Ciekawostką jest, że w tym samym roku, tylko wcześniej, bo 19 kwietnia zatrzymał się w nim car Aleksander I. Nocował tutaj także 22 maja.
Obecnie w tym miejscu stoi koszmarny nowoczesny. To na nim staraniem Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc odsłonięto 2 czerwca 2013 roku dwie granitowe tablice upamiętniające pobyt w Lubaniu obu cesarzy. cesarzy: Napoleona Bonaparte i cara Alexandra I. Pod koniec czerwca 2013 roku odsłonięto również obraz Leszka Wiertel „Powitanie Napoleona w Lubaniu ”. Inny obraz namalował Janusz Kulczycki. Piękny przykład dla innym miejscowości, w których zatrzymał się Napoleon. Jak czytający ten blog wiedzą, stanowczo za mało w Polsce honoruje się miejsca związane z cesarzem. Tym bardziej każde uhonorowane będę szczególnie chwalił.