Sam Napoleon w Kołobrzegu nigdy nie był. W 1807 roku przez cztery miesiące trwały o to miasto a właściwie o twierdzę Kolberg, zacięte walki. Wojskami pruski dowodził major August Neidhardt von Gneisenau, francuskimi (wśród nich Polakami z 1 pułku piechoty Legii Poznańskiej) – początkowo Louis Loison a potem gen. Chamberlhiac.
Do dzisiaj niewiele przetrwało obiektów pamiętających tamte czasy. Jednym z nich są pozostałości tzw. Szańca Kamiennego (u wylotu ulicy Fredry w kierunku morza, tuż przy plaży). W czasie oblężenie w roku 1807 w tym miejscu stała prochownia, o którą walczyki m.in. Polacy pod dowództwem Antoniego Pawła Sułkowskiego. Po zakończeniu działań oblężniczych w miejscu tym pochowano dowódcę pruskich grenadierów kpt. Waldenfelsa. W żadnym stopniu nie przypomina dawnej prochowni, już w XIX wieku zmieniono kompletnie jego przeznaczenie i jego wygląd. Na niższym poziomie działającego tu baru znajduje się akcent „napoleoński” To „Wychodek Napoleona” Zaliczyłem….