Tak, wiem, że Walewska to dla większości pałac w Walewicach. Ale Walewice były nieco później, najpierw była Kiernozia. A w zasadzie: najpierw i na koniec. Tu bowiem najsłynniejsza i najwierniejsza kochanka Napoleona spędziła młodość i tu została pochowana.
Kiernozia duża nie jest, prawa miejskie utraciła w 1870 roku. Położona jest kilkanaście kilometrów od Łowicza, wystarczy z trasy Warszawa-Konin skręcić w drogę nr 584. Po wjeździe widać wieżę kościelna – tutaj wrócimy niedługo. Na razie skręcamy za kościołem w prawo i jedziemy ulicą Kościuszki wzdłuż ogrodzenia parku pałacowego przylegającego do terenu kościelnego. Zatrzymujemy się przy bramie z tablicą informacyjną. Na szczęście, brama jest otwarta, więc wchodzimy do parku.
Kilkadziesiąt metrów za bramą znajduje się budynek niewielkiego pałacu. Od bramy prowadzi doń żwirowa droga, przechodząca w okrągły podjazd okalający klomb zieleni.
Pałac ma jedno piętro, przykryty jest czterospadowym dachem, zbudowano go w stylu klasycystycznym. Zbudowany jest na planie kwadratu, murowany, pokryty tynkiem, z dwiema przybudówkami. Na parterze znajduje się sień prowadząca na klatkę schodową i obszernego holu. Ściany zdobią frontony w kształcie trójkątów, z dwóch stron: zachodniej i wschodniej, do pałacu wiodą schody. Od strony ogrodu znajduje się także taras. Niestety pałac nie jest udostępniany przez prywatnego właściciela do zwiedzania. Zwiedzać swobodnie za to można park. Ma powierzchnię 7 hektarów powierzchni. To po nim w młodości przechadzała się Maria Łączyńska, później Walewska. Duża część parku zajmują połączone przepustem stawy. Nad przepustem prowadzi alejka od bramy do dworu.
Jako, że gościem gospodarzy bywał Tadeusz Kościuszko, mieszkańcy Kiernozi usypali w parku na wprost pałacu (po stronie zachodniej) kopiec w kształcie stożka o średnicy 9 m i wysokości 5 m Granitowa tablica mieści napis: „Tadeuszowi Kościuszce, Bohaterowi Narodowemu – wdzięczni rodacy 1817 – 1917 – 1967”. Kopiec został usypany przy pobliskiej drodze, z okazji setnej rocznicy śmierci wodza, następnie rozebrany częściowo przez Niemców a potem przez władze komunistyczne. W roku 1967 został odtworzony i stoi do dzisiaj.
Drugim mini-pomnikiem w parku jest głaz z tablicą ufundowany w 300 rocznicę odsieczy wiedeńskiej. Po parku można swobodnie spacerować po ścieżkach, rosną tutaj imponujące graby (całą aleja), lipy, pomnikowy dąb, klony, wierzby, topole, rodzaje rzadkich krzewów.
Kiernozia w XV wieku była własnością Sierpskich, następnie Piwów, w XVIII wieku Łączyńskich. Oni w I połowie XIV wieku wybudowali istniejący do dziś pałac. 6 grudnia 1786 roku w sąsiedniej wsi Brodne urodziła się Maria z Łączyńskich. Maria była córką Ewy z domu Zaborowskiej i Mateusza Łączyńskiego. Miała dwóch braci, Benedykta i Teodora. W Kiernozi spędził 17 lat. Jej nauczycielem był Mikołaj Chopin, ojciec Fryderyka. W 1804 roku została ona bowiem zmuszona do ślubu z 70-letnim szambelanem królewskim Anastazym Walewskim i przeniosła się do Walewic. Do Kiernozi wróciła dopiero po śmierci, ale o tym następnym razem.