Obecnie zamek mediolański turyści odwiedzają, by podziwiać wielką kolekcję malarstwa, odkryte w tym wieku freski ścienne Leonarda da Vinci, ostatnią rzeźbę Michała Anioła – Pietę Rondanini. W 1796 roku tylko zamek właśnie nie poddał się Francuzom po ich wejściu do miasta.
Forteca zbudowana z cegieł na palnie kwadratu został zbudowany przez pierwszego księcia , Gian Galeazzo Visconti Mediolanu w 1358 roku. Przez lata była siedzibą rody Sforzów. Pod koniec XIX wieku, kiedy Lombardia znajdowała się pod panowaniem Austrii, na zamku urządzono arsenał i koszary. Tak było do roku 1796.
Kampania wiosenna roku 1796 we Włoszech w wykonaniu armii pod dowództwem generała Napoleona Bonapartego to był prawdziwy – jakbyśmy to opisali w XX wieku – blitzkrieg. Od pierwszej bitwy pod Montenotte do wjazdu Bonapartego do Mediolanu, armia francuska wygrała sześć bitw z wojskami Piemontu i Austrii.
Samej stolicy Lombardii Austriacy nie bronili. Po bitwie pod Lodi, dowódca ich armii, Beaulieu nakazał ewakuację miasta, zostawił tylko na zamku ok. 2000 żołnierzy (nieco ponad 1800 zdolnych do walki). W tutejszym arsenale zgromadzono m.in. 152 armaty, 11 tysięcy karabinów, 300 ton prochu. Załoga dysponował prowiantem na długie miesiące.
Francuzi weszli do Mediolanu 14 maja o godzinie 11. Były to oddziały generała Masseny. Otrzymał on od władz Mediolanu klucze do miasta. Nie mając ciężkich dział zdatnych do oblężenia, Massena kazał otoczyć zamek placówkami strażniczymi w odległości 1000 metrów do murów zamkowych oraz postawić dwa działa naprzeciwko głównej bramy.
Napoleon wjechał do miasta 15 maja, ale dopiero 30 maja wezwał dowódcę obrony zamku podpułkownika Lamy’ego do poddania się. Ten odrzucił propozycję. Francuzi przegrodzili ulice prowadzące do zamku barykadami z beczek.
Z innych twierdz w Tortonie, Aleksandrii, Coni, Cevie i Cherasco sprowadzono armaty oblężnicze. Zdobycie zamku powierzono generałowi Despinoy, mianowanemu komendantem miasta.
Ten postawił na czas. I dopiął swego. Załoga zamku poddała się 29 czerwca, po 48-godzinnym bombardowaniu. Wiadomość o tym dotarła do napoleona podczas obiadu u Wielkiego Księcia we Florencji. Zamek zajęła załoga francuska, armaty z zamku i te użyte do oblężenia posłano barkami Padem do Mantui, dzięki czemu zwiększono siłę uderzenia oblegających to miasto.
W 1800 roku Austriacy oddali cały Mediolan i twierdzę bez walki. I znowu założono tam koszary dla armii, tym razem francuskiej.
Do zamku można dojechać tramwajami” 1,2,4,12,14,19,27 oraz linią M1 (linia czerwona) metra (stacja Cairoli Castello). Od katedry dzieli zamek kilkanaście minut spaceru.
Wstęp na dziedziniec jest bezpłatny.
Wstęp do wnętrz kosztuje 10 euro.
https://www.milanocastello.it