Barokowy zamek jest najważniejszym zabytkiem Slavkova u Brna, miejscowości znanej przez wieki pod nazwą Austerlitz. Gdyby nie bitwa stoczona w okolicach 2 grudnia 1805 roku, pałac byłby pewnie tylko jedną z wielu siedzib arystokratycznych na Morawach.
Już w XIII wieku na miejscu dzisiejszej budowli powstał zamek krzyżacki. Pod koniec XVI. wieku, za Oldřicha III. z Kounic, został zbudowany tutaj zamek renesansowy na kwadratowym planie z arkadami i masywną kwadratową wieżą. Konicowie byli właściciela posiadłości przez następne ponad cztery wieki. Pod koniec XVII wieku Dominik Ondřej z Kounic zlecił włoskiemu architektowi Domenikowi Martinelli z Lukki przebudowę zamku w stylu barokowym. Dokończenie przebudowy przypilnował Václav Antoni Kounic-Rietberg kanclerz cesarzowej Marii Teresy i cesarzy Leopolda II., Józefa II. i Franciszka II.. Wtedy też powstały rzeźby w parku oraz freski pokrywające ściany i sufity.
Po II wojnie światowej zamek przeszedł na własność państwa czechosłowackiego. Obecnie mieści się w nim muzeum.
21 listopad do Austerlitz (obecnie Slavkov u Brna) weszły oddziały francuskiej Wielkiej Armii. Pierwsi zainstalowali się tutaj żołnierze dywizji Legranda z IV Korpusu marszałka Soulta. Sam marszałek kwaterę urządził sobie kwaterę na zamku. Tydzień później, kiedy Soult wybierał się na spotkanie z Napoleonem kwaterującym w Brnie a karoca czekała na niego w zamkowej bramie, od strony kaplicy św. Urbana na pobliskim wzgórzu odezwały się cztery wystrzały armatnie – sygnalizowały one nadejście wojsk austriackich i rosyjskich. Wieczorem Soult pojechał na naradę z Napoleonem a następnego dnia jego żołnierze wycofali się z Austerlitz na zachód.
Do miasteczka weszli Austriacy pod wodzą marszałka Kienmayera i Rosjanie – gwardia carska – a na samym zamku zamieszkali cesarz Aleksander I i cesarz Franciszek II. Tam też spędzili ostatnią noc przed bitwą. Jeszcze rano 2 grudnia w miasteczku widać było żołnierzy carskiej gwardii.
Po bitwie do miasteczka wrócili Francuzi i tym razem na zamku kwaterę – od 3 grudnia – miał sam Napoleon oraz jego sztab. Z balkonu od strony parku wygłosił mowę do swych żołnierzy o zwycięskiej bitwie.
4 grudnia Napoleon na krótko opuścił zamek, by udać się do Spalonego Młyna na spotkanie z cesarzem Franciszkiem I.
Dwa dni później w Sali Lustrzanej na zamku marszałek Berthier i austriacki feldmarszałek polny książę Liechtenstein podpisali zawieszenie rozejm. Tego też dnia cesarz wrócił na Brna. Jego żołnierze zostali w Austerlitz do 6 stycznia 1806 roku.
Obecnie zamek to muzeum, a w przeddzień rekonstrukcji bitwy pod Austerlitz, odbywa się w nim bal – uczestnicy przebrani są oczywiście w stroje z epoki. W parku odbywają się manewry i ćwiczenia przed „bitwą”. W sierpniu, podczas Dni Napoleońskich w parku rozbite są obozy żołnierzy dwóch stron.
W dawnych stajniach zamkowych znajduje się stała wystawa „Małe miasto z wielką historią”, poświęcone Bitwie Trzech Cesarzy.