Pobyt Napoleona przypominał klasyczną wizytę turystyczną w tym mieście: pływał po Canale Grande, spacerował po Placu św. Marka, odwiedził teatr Fenice i wyspę Murano. Nie mogło też go zabraknąć w Pałacu Dożów.
Oczywiście, cesarz nie miał czasu na beztroskie zwiedzanie budynku. Pałac Dożów nie był zresztą wtedy traktowany jako zabytek, ale jako miejsce urzędowania francuskich władz miejskich. Napoleon jako król Włoch, uczestniczył w obradach rady miejskiej w Sali dei Meggior Consiglio.
Wymógł na władzach decyzję o budowie nowych mostów, poprawienia oświetlenia uliczek Wenecji. Postanowił o umorzeniu długów miasta, które władze dawnej Republiki Weneckiej zaciągnęły jeszcze przed upadkiem. Ta ostatni decyzja wzbudziła na sali aplauz i burzę oklasków.
Dzień przed swoim wyjazdem Napoleon spotkał się w tej samej sali z urzędnikami miejskimi, przedstawicielami Arsenału, reprezentantami gondolierów oraz delegacją gminy żydowskiej, która przybyłą z podziękowaniem za otwarcie bram i zniesienie ogrodzeń wokół getta żydowskiego Cannaregio.
Dzisiaj Pałac Dożów, to obowiązkowy punt na trasie turystycznej Wenecji.
Wśród wielu pomieszczeń, które zwiedzamy, znajduje się oczywiście także Sala del Maggior Consiglio. Na jej fryzie możemy obejrzeć poczet 76 dożów weneckich. Tam, gdzie powinien znajdować się portret doży Marino Faliero wisi kir – doża został ścięty w 1355 za spiskowanie przeciw Republice Weneckiej.
Budynek pałacu w obecnej formie pochodzi z XIV wieku, zaś fasada od strony placu – pierwszej połowy XV wieku. Warto zwrócić uwagę na kolumny – tylko dwie są z czerwonego marmuru – między nimi przed wiekami ogłaszano wyroki śmierci.
Głównym wejściem jest Porta della Carta (Brama Papieru) zdobiona figurami. Innym, godnym podziwu z zewnątrz elementów pałacu jest słynny Most Westchnień (Ponte dei Sospiri), łączący pałac z więzieniem.
Z dziedzińca wewnętrznego wchodzimy po wielkich Schodach Gigantów (Scala die Giganti) zdobionymi rzeźbami Marsa i Neptuna.
Na piętrze, skręcamy w lewo do miejsca, w którym gromadzili się senatorowie – Cortile dei Senatori.
Sala Wielkiej Rady, zbudowana została w latach 1340-1855 i ma wymiary(54 na 25 metrów), mieściła 1800 obywateli uprawnionych do głosowania. Ozdobili ją malowidłami m.in. Pisanello, Giovanni Bellini, Carpaccio i Tycjan oraz – po pożarze – Tintoretto i Veronese. „Raj” Tintoretto ma wymiary 22 na 7 metrów. I jest największym na świecie obrazem olejnym. Z kolei na suficie Veronese namalował Wenecję w otoczeniu bogów.
Wśród pomalowanych portretów Dożów widać, że jeden został pomalowany na czarno; to Doge Marino Faliero, który został ścięty na schodach Olbrzyma.
Inną ważną komnatą na trasie zwiedzania jest Sala del Collegio – nad tronem Doża znajduje się duży obraz Veronese z 1578 r., przedstawiający zwycięstwo nad Turkami w bitwie pod Lepanto.
Sąsiednie komnaty, to: Sala dell’Anticollegio – poczekalnia dla zagranicznych delegacji, z obrazami Tintoretto, Paolo Veronese i Jacopo Bassano; Sala delle Quattro Porte z sufitem i freskami pochodzącymi ze szkoły Tintoretto i obrazami Tycjana i Tiepolo; Sala della Bussola, gdzie osoby wezwane do stawienia się przed Radą Dziesięciu oczekującą na przesłuchanie.
Oczywiście warto także zajrzeć do wspomnianego więzienia, z którego uciekł w 1755 roku Casanova (jest tu oczywiście jego cela).