Przy Placu Napoleona pod numerem 14. w Rivoli działało od 1973 roku małe Muzeum Napoleońskie. Niestety w czasie pandemii władze miasteczka zdecydowały o jego zamknięciu. Eksponaty przewieziono do innych podobnych placówek we Włoszech, w Rivoli została tablica na budynku i… panini o nazwie “Napoleon” w knajpce działającej w miejscu dawnego muzeum.
Muzeum w Rivoli otworzone zostało w 1973 roku na bazie kolekcji (w tym oryginalnych dokumentów) należącej do profesora Galanti, którego przodek Francesco Galanti, był kapitanem statku, na pokładzie którego Napoleon przypłynął na Elbę w 1814 roku. Częścią ekspozycji była diorama ukazująca bitwę pod Rivoli. Muzeum posiadało małą, ale bogatą bibliotekę. W trzydziestą rocznicę otwarcia muzeum, na budynku zawisła tablica upamiętniająca ten fakt i fundatora.
Niestety ponad rok temu, władze miasteczka Rivoli zrezygnowały o finansowaniu muzeum, zlikwidowały je a zbiory „rozdały” innym placówkom muzealnym.
Obecnie w budynku pod nr 13. i 14 na Placu Napoleona działa knajpka Dal Gilio Bottega & Bistrot. Jednym z dań w menu, w poddziale „Grzechy obżarstwa” jest panini o nazwie „Napoleon”. W jej skład wchodzi Crudo di Parma (peklowane mięso z udźca wieprzowego przetwarzane i sezonowane wyłącznie w prowincji Parma), ser Mozzarella i smażone bakłażany.
Z kolei panini „Desiree” zawiera warzywa i ser wolny od laktozy. Obie kanapki kosztują po 6 euro.
„Napoleon” jest smaczny i syty, a kawa podawana do kanapki wyśmienita. I w jakiś sposób „Napoleon” wynagradza brak muzeum.
A na fasadzie domu, tuż obok nas wisi wspomniana tablica a napis na niej głosi: „We wrześniu, zainspirowany pasją historyczną i obywatelską, ze znanej tradycyjnej rodziny z tej pięknej ziemi – Lugi Galanti – otworzył dla publiczności Muzeum Napoleońskie upamiętniające bitwę z 14 stycznia 1797 roku, która dała początek włoskiego wyzwolenia narodowego.
Ku pamięci tego faktu – administracja miasta Rivoli w 30. rocznicę 1973 – 2003.”
https://szukajacnapoleona.com/2022/08/31/pomnik-zagubiony-wsrod-drzew-i-traw-rivoli/