Większość odwiedzających to miejsce, przede wszystkim kieruje się ku stojącej tuż obok dawnej kaplicy, mieszczącej obecnie muzeum bitwy pod Aspern. Wielu robi sobie zdjęciem pod kamiennym lwem. Sam kościół św. Marcina w Aspern był świadkiem i ofiarą walk w 1809 roku.
Miasteczko Aspern (obecnie przedmieście Wiednia) podczas bitwy pod Aspern dziewięć razy przechodziło z rąk do rąk walczących ze sobą armii francuskiej i austriackiej. W centrum walk znalazł się kościół św. Marcina stojący w centrum oraz plac przed świątynią. Na wieży kościoła usadowili się snajperzy francuscy. By uniemożliwić im ostrzał generał Johann von Hiller, dowodzący prawym skrzydłem wojsk austriackich walczącym właśnie w Aspern, kazał podpalić kościół. Dopiero w roku 1810 rozpoczęto odbudowę świątyni, trwała ona do 1813 roku. Ambonę przeniesiono na wschodnią stronę, przesunięto nieco ołtarz i dodano dobudówkę (ćwierćkolistą) po zachodniej stronie.
Na ścianie kościoła wiszą dwie tablice z czarnego granitu. Na lewej napis głosi: „Ku chwale oficerów i żołnierzy Wielkiej Armii Napoleona I, którzy polegli podczas kampanii 1809 roku oddając życie za cesarza.”
Napis na prawej głosi: „Pamięci marszałka Francji Jeana Lannes, księcia Montebello, urodzonego w Genui w 1769 roku, rannemu pod Essilng 22 maja 1809 roku i zmarłego w Kaiser-Ebersdorf 31 maja 1809.
Oni zdobyli dla Francji nieśmiertelną sławę”.
Tablice umieszczono na ścianie kościoła 21 maja 1967 roku, dzięki staraniom Fernanda Beaucour, historyka francuskiego, twórcy Centrum Studiów Napoleońskich, zmarłego w roku 2005.