Zarośnięte drzewami samosiejkami i krzakami budynki w niewielkim stopniu przypominają kompleks, w którym przed 221 laty nocował konsul francuski Napoleon Bonaparte. O jego pobycie przypomina tylko tablica umieszczona na murze, tuż przy dawnej bramie wjazdowej.
Do dużej farmy Torre Garafolli Bonaparte przybył wieczorem 13 czerwca. Armia rozłożyła się obozowiskami wokół wioski oraz San Giiliano. Oczekują wiadomości od generała Desaix, pozostał w kwaterze do dnia następnego do godziny 11. Po bitwie pod Marengo wrócił tutaj na nocleg około godziny 21.
Kompleks budynków zbudowany został w połowie XV wieku i należał do rodziny szlacheckiej Tortonese dei Garofoli. W spisie ludności z 1541 roku siedziba nosiła nazwę Torre dei fraschetta. W 1603 roku, ostatni z rodu Giustina Garofoli przekazała posiadłość wraz z całym swoim majątkiem Guglielmo Guidobono Cavalchini, mężowi swojej siostrzenicy Laury Busseti. W XVII wieku posiadłość rozbudowano.
Podczas bitwy pod Marengo na terenie Torre Garafolli zorganizowano szpital wojskowy, tutaj też przywieziono z pola bitw ciało generała Desaix.
Po zakończone bitwie tutaj właśnie zgromadzono jeńców austriackich z ich wodzem naczelny generałem Zachem.
Na tablicy przy bramie widnieje napis w języku włoskim: „W tym miejscu / Pierwszy Konsul Bonaparte / zaplanował bitwę pod Marengo / którą przeszedł zwycięsko / 14 czerwca 1800 r. / Tutaj bohaterski generał Desaix / śmiertelnie ranny w walce / tchnął ostatnie ./ Bonaparte podpisał porozumienie z Alessandrią / które przewidywało, że od wieczora 15. / Lombardia, Piemont i Liguria wrócą do Francji. /Alexandre Guibono Cavalchini Garofoli baron SRI / umieścił tę tablicę tutaj we wrześniu 1905 ”.
Sam obiekt niestety niszczeje, coraz bardziej zarasta roślinnością. Parking od lat nie jest porządkowany, zresztą – dla Napoleona mało kto tutaj zagląda. Może w przyszłości działka i sama posiadłość wyda się interesująca jakiemuś inwestorowi. Może postawi tu hotel? Wtedy na pewno wrócę, by przenocować w miejscu, w którym nocował Napoleon.